Wysłany:
2024-04-15, 2:13
, ID:
6650441
Zgłoś
Ostatnio laweciarz u znajomych zostawiał uszkodzone auto - coś padło w silniku. Assistance się popisało. Może uda mi się zdobyć filmik. C🤬j odpiął wszystko, żeby było łatwiej, to ruszył lawetą i odjechał żeby auto samo zjechało z lawety. Poobrywany zderzak, chłodnica i inne. Bez filmiku firma od laweciaża miała by wyj🤬e, a tutaj padło hasło - mamy nagrane i gadka się zmieniła, zapłacili dodatkowo, no bo sądem by się skończyło. Sqrwysyństwo.