podpis użytkownika
polskiedrogi-tv.pl/
1:10 sk🤬iel złotówa, jeszcze mu nie wjechał w tor jazdy kijanką a k🤬siarz już wybierał telefon do znajomego blacharza. Zrobimy za 600zł, wystawimy fakturkę na 4 klocki. Jeszcze powie że po kolizji głowa go boli, kołnierz na tydzien i dodatkowo 1000zł z OC sprawcy (tak, tak robią nawet przy "stłuczkach 5km/h")
dziwna mentalność połowy kierowców, widać typowo że hamują dopiero po uderzeniu, albo hamują delikatnie póki nie uderzą. Większości tych delikatnych zdarzeń nie byłoby gdyby ktoś sobie nie postanowił "spróbować zarobić" na stłuczce. Każdy kto jest kierowcą wie co to zasada ograniczonego zaufania i wystarczy tylko nogę z gazu zdjąć albo profilaktycznie przyhamować delikatnie. A może to tylko moja mentalność że nie chcę mieć samochodu po stłuczce.
Co Ty p🤬lisz za przeproszeniem? Gdzie masz sk🤬iałe zachowanie taksówkarza? Co on w tej chwili zrobił nie tak? Gdzie masz ten telefon do znajomego blacharza, bo nic nie słyszę?
Już to widzę jak Ty na jakimś zadupiu, gdzie szybko miałbyś wyskoczyć do sklepu, upewniałbyś się 500 razy czy ktos przypadkiem nie ma ochoty wjechać Ci w dupę.