podpis użytkownika
polskiedrogi-tv.pl/podpis użytkownika
polskiedrogi-tv.pl/Citroen nie był by takim zjebem i nie zap🤬lał by 150km/h w obszarze zabudowanym. Sp🤬oliny umysłowe to tylko Audi i BMW. Chociaż BMW ostatnio się poprawiło, może dlatego, że e36-e46 w większości na złomie już gniją.
Citroen nie był by takim zjebem i nie zap🤬lał by 150km/h w obszarze zabudowanym. Sp🤬oliny umysłowe to tylko Audi i BMW. Chociaż BMW ostatnio się poprawiło, może dlatego, że e36-e46 w większości na złomie już gniją.
Audi i BMW i Mercedes to najlepsze marki, a Citroenami i innymi Francuzami jeżdżą sp🤬oliny umysłowe właśnie przykłady bab co mylą hamulec z pedałem przyspieszenia.
podpis użytkownika
Jeśli postawię piwo, to wiedz, że zaciął mi się telefonKryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś
Synku mam E-38 czterolitrowe w stanie kolekcjonerskim. Chciałbym zobaczyć jak zachowa się twoje nowoczesne gówno po czołówce z limuzyną ważącą prawie 2 tony. A to jest rocznik 1995. Tam jest więcej systemów bezpieczeństwa niż w służbowych skodach. Żeby nie było, to na codzie tym nie latam, tylko Forresterem 2.0 XT.
Kryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś
Zależy jaki samochód. Ja mam dwie beemki 3, obie 2.0 benzyna. Jedna 1995 r., druga 2011 r. Obie w bardzo dobrym stanie technicznym i szczerze jak porównuję sobie grubość podłużnic, grubość blach itp. to staruszka wypada znacznie lepiej. No i silnik się nie pie**oli i mniej pali pomimo, że ma 2 cylindry więcej.
Ok rozumiem ale facet na filmie jechał nie BMW seria 3 z 95 tylko Fiatem... Chyba Cinquecento, gdzie to chyba jest trochę gorsze auto od BMW pomimo faktu że oba są z lat 90.
Co do grubości podłużnic i blach to wiesz o tym że dwie te same blachy mogą mieć inne właściwości i inną odporność na wywierany ciężar?. Podejrzewam że blacha 8 może być bardziej plastyczna niżeli jakiś stop o mniejsz grubości.
Co do silników to po części masz rację bo niejednokrotnie starsze konstrukcje są lepsze niżeli nowe - niestety cięcie kosztów i coraz większe skomplikowanie jednostek ciągnie za sobą wiele problemów ALE znam auta z "obecnej" motoryzacji które bez problemu dojeżdżają 500-600 tys km bez remontów
Znam też takie auta jak mój służbowy Ford gdzie przy przebiegu 51 tys rozpadowi uległ rozrząd i ASO wymieniało kpl rozrząd bo Ford ma wadliwe paski i koła rozrządu.
Kryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś