Ci, którzy wierzą w lewicowe wartości, to samo mogą powiedzieć o prawakach.
Więcej jest w sejmie tych, którzy z UB współpracowali, niż postkomunistów. I to, o dziwo, najwięcej takich wcale nie zasiada w ławach SLD.
Uwaga, nie jestem wyborcą SLD. Nie lubię po prostu przekłamywania (nawet jeśli jesteś zwolennikiem jakiejś tam partii, musisz, jeśli chcesz mieć w udziale prawdę, i zważać na błędy swych ulubieńców)
I za co te lewackie, prokomunistyczne k🤬y dostają po 10 tysięcy złotych miesięcznie? Praca polityka, to powinien być przywilej, a nie jeden z dochodów. Oni i tak nie robią NIC aby coś w naszym kraju zmienić na lepsze. C🤬j im w serce, niech pozdychają. Co do nogi. Ci z senatu też.