karamba91 napisał/a:
Na główną z tym i dać do oceny szerszej braci sadolowej. Wg. mnie gość faktycznie się cieszy, a to że jest Ukraińcem nie skreśla jego szans u mnie bynajmniej, jeżeli weźmie się za uczciwa prace dla mnie może zostać, bliższy mi Ukrainiec Słowianin mimo tego co historia zapamięta na cale życie, niż Abdullah z Afryki.
Zgadzam się. Jako ciekawostkę dodam, że moja znajoma była ongiś we Lwowie w pewnej banderowskiej knajpie. Wchodziło się na hasło "Chwała wolnej Ukrainie" oczywiście po ukraińsku. Było to 11 listopada, czyli nasz dzień niepodległości. Kiedy obsługa usłyszała, że są Polakami dostali do piwa biało-czerwone słomki. Kiedy zaczęły się rozmowy z tubylcami i grajkami dowiedzieli się, że dzisiaj jest dzień niepodległości Polski. Zaczęli grać nasz hymn, rozumiecie to? W banderowskiej knajpie grali nasz hymn i nawet usiłowali go nucić. Koleżanka studiuje filologię słowiańską i sama była w szoku, że niby banderowcy co mordowali Polaków grali polski hymn. Ja myślę, że historii nie zapomnimy, ale warto poznać sąsiada z innej strony niż z pryzmatu niechlubnej przeszłości. Nie uważam, że mordowanie Polaków było dobre, wręcz przeciwnie, ale z tego co znajoma mówiła większość młodych Ukraińców nawet nie wie o co wtedy poszło, generalnie uczą się teraz swojej historii na nowo, bez cenzury rosyjskiej

.