Wysłany:
2014-02-12, 13:33
, ID:
2944566
5
Zgłoś
Komuna to był sk🤬ysyński ustrój... z jednej strony był Poznań 56, Wybrzeże, Radom, czy stan wojenny...
Jednak z drugiej strony ludzie nie żyli w takim stresie jak teraz, czy np za rok będą mieli co do gara włożyć itd. nie zastanawiali się czy jakaś urzędnicza k🤬a nie zrujnuje ich bo ma takie widzimisię, było szaro i c🤬jowo ale nie było opcji żeby ktoś chodził głodny a jak chodził, to raczej na własne życzenie niż przez system. Wiem, że to była utopia i w końcu się rozj🤬a (i słusznie) ale patrząc na to co się teraz dzieje gdzie na każdym kroku aparat państwowy ma okazję ci doj🤬 to płakać się chce.
Po c🤬j mi rząd na który płacę teraz podatki i na każdym kroku okazuje się, że albo czegoś nie mogą bo płemieł nie może odpowiadać za wszystko, jak za coś jednak odpowiadają, to okazuje się, że dają dupy na każdym kroku a to z Trynkiewiczem, a to z dzieciakami które posyła się do szkoły, likwiduje się (w praktyce) 8h dzień pracy.
A jak podnieść VAT i zaj🤬 150 mld z OFE to wiedzą...