Wysłany:
2012-10-18, 23:49
, ID:
1490544
Zgłoś
Symulowanie dymańska na osobach wyobcowanych u nas w gimbazie to byla normalka. My w klasie mieliśmy takiego ziomka "upośledzonego" czy "zamkniętego w sobie". Koleszka mu fiuta do buzi na wf'ie wkladal. Lata temu ale miło powspominać ;D