Cóż za ból dupy nieuków... To już nawet ja, mimo że gówno mnie Tarnobrzeg obchodzi, bo jestem ze Stalowej Woli, wiem o tym, że na przełomie lat 80/90 wdrożono technologię pozwalającą odzyskiwać siarkę w procesie przetwarzania innych, wykorzystywanych na masową skalę złóż i minerałów. W ten sposób otrzymana siarka jest kilkukrotnie tańsza od "surowej", czyli z kopalni... dlatego wszystkie tego typu dobytki szlag jasny trafił na początku lat 90. A to, że wy tutaj płaczecie jak rozkradli itd., woła o pomstę do nieba, a co najmniej kulę w łeb. Jakoś nikt z was nie płacze nad tym, że wydobywanie siarki tradycyjnymi sposobami, w tamtym czasie było cholernie uciążliwe dla zdrowia górników, choroby itd., o wszechobecnym smrodzie nie wspomnę. Jakby się któryś choć trochę zainteresował, to by znalazł, że w Osieku (świętokrzyskie) jest j e d y n a na świecie działająca kopalnia siarki, otwarta w '93 roku, stale modernizowana pod kątem unowocześnienia wydobycia, ma taki nawał zamówień, że przewyższa ich zdolność wydobywczą. A to dlatego, że wydobywają siarę czystą w 99%, nie da się tego zrobić odzyskując ją w innych procesach, tylko wydobywając surową
Miałem nie pisać tego komentarza, ale w 8:27 po jakimś sztucznym naganianiu robola do strzelania mordą leci tekst: "Nie drzyj się tak głośno"

tyle chciałem powiedzieć