Jedzie tym modernistycznym kaszlakiem równo z tirem to mógł pomyśleć, że tiry dążą do skrajnie prawego ZAWSZE! a ten jedzie lewym na równi z tirem i ma wyjebongo po całości bo może. Jasne, że może ale wtedy kończy się to tak, że tir nie widzi i masz manewr amerykańskiej policji
Ja gdy widzę, że mnie ktoś wyprzedza lekko zwalniam dla pewności, żebym przypadkiem nie był w jego martwym punkcie i mi nie wyj🤬 jak będzie zmieniać na zad pas ale to już wyższa logika nie dostępna dla ludzi którzy nawet "wiadomości" czy "faktów" nie są w stanie zrozumieć.
Na drodze każdy chce ci wjechać jak w barze gejowskim więc trzeba myśleć taktycznie jakby to wyjść cało z sytuacji bez wypolerowanego zderzaka