Polska Armia 2014
20
185
@fylypsky Fakt, po kampanii wrześniowej niczego się nie nauczyliśmy. Nadal uprawiamy politykę dzieląc naszych sojuszników na przyjaciół i wrogów a Dmowski zawsze powtarza że kraje nie mają przyjaciół czy wrogów mają jedynie interesy. Wszystkie kraje dbają o własne interesy za to nasz płemieł całuje stópki Angeli w zamian za rzucenie jakiś ochłapów pieniężnych z UE.
Zamiast stworzyć silną niepodległą Polskę, to idioci w sejmie liczą że sąsiedzi ją stworzą dzięki eurosocjalizmowi "Bo oni nas kochają i kochają dawać nam swoje pieniądze, na pewno nas nie zdradzą i nie mają w tym interesów po prostu jesteśmy przyjaciółmi" .
Lecz gdy UE w końcu upadnie to zostaną silnie Niemcy i silna Rosja. Polska to będzie kraj wyludniony (wiekszość młodych rodaków wyjechało już dawno na zachód), bardzo biedny z kryzysem ekonomicznym i demograficznym, bez przemysłu i ze skarbem państwa zapełnionym w większości obcym kapitałem. Tak będzie wyglądać przyszłość jeśli Socjaliści będą nadal rządzić. Tak Historia znowu się powtórzy.
Zamiast stworzyć silną niepodległą Polskę, to idioci w sejmie liczą że sąsiedzi ją stworzą dzięki eurosocjalizmowi "Bo oni nas kochają i kochają dawać nam swoje pieniądze, na pewno nas nie zdradzą i nie mają w tym interesów po prostu jesteśmy przyjaciółmi" .
Lecz gdy UE w końcu upadnie to zostaną silnie Niemcy i silna Rosja. Polska to będzie kraj wyludniony (wiekszość młodych rodaków wyjechało już dawno na zachód), bardzo biedny z kryzysem ekonomicznym i demograficznym, bez przemysłu i ze skarbem państwa zapełnionym w większości obcym kapitałem. Tak będzie wyglądać przyszłość jeśli Socjaliści będą nadal rządzić. Tak Historia znowu się powtórzy.
P................7
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Nie oszukujmy się 
. Na ten moment nasze siły zbrojne (z całym swoim potencjałem) nie byłyby w stanie wykonać samodzielnej (bez wsparcia sojuszników) operacji o znaczeniu strategicznym (pokroju interwencji francuskich sił zbrojnych na Mali lub rosyjskich w Gruzji) lub akcji z rodzaju ewakuacji swoich obywateli z kraju trzeciego świata. Nasze wojsko ograniczono ilościowo, jednak nie wprowadzono zmian koniecznych do odnalezienia się w czasach wojny manewrowej, gdzie dominują dynamiczne ruchy wojsk, w celu związania walką i wyeliminowania bardziej licznego przeciwnika. Reasumując mamy wojsko "zawodowe", ale dowództwo nadal mentalnie tkwi w okopach. Oczywiście posiadamy kilka jednostek gotowych do przeprowadzania precyzyjnych uderzeń, ale tego typu siły zbrojne potrzebują zaplecza. W przeciwnym wypadku państwo kapituluje, a specjalsi idą "do lasu" w celu prowadzenia wojny paryzanckiej (co w skali kraju oznacza porażkę).
Władze mogły też wyciągnąć taki wniosek, że im dłużej się walczy, tym gorzej dla przyszłości kraju (zniszczenia, ofiary cywilne), stąd celowo obrano strategię małych, nieodpowiednio przeszkolonych sił zbrojnych. Prowadzenie wojen po prostu stało się nieopłacalne i lepiej skapitulować, niż zrównać z ziemią swój kraj (do podobnych wniosków doszli Francuzi po I wojnie światowej).
. Na ten moment nasze siły zbrojne (z całym swoim potencjałem) nie byłyby w stanie wykonać samodzielnej (bez wsparcia sojuszników) operacji o znaczeniu strategicznym (pokroju interwencji francuskich sił zbrojnych na Mali lub rosyjskich w Gruzji) lub akcji z rodzaju ewakuacji swoich obywateli z kraju trzeciego świata. Nasze wojsko ograniczono ilościowo, jednak nie wprowadzono zmian koniecznych do odnalezienia się w czasach wojny manewrowej, gdzie dominują dynamiczne ruchy wojsk, w celu związania walką i wyeliminowania bardziej licznego przeciwnika. Reasumując mamy wojsko "zawodowe", ale dowództwo nadal mentalnie tkwi w okopach. Oczywiście posiadamy kilka jednostek gotowych do przeprowadzania precyzyjnych uderzeń, ale tego typu siły zbrojne potrzebują zaplecza. W przeciwnym wypadku państwo kapituluje, a specjalsi idą "do lasu" w celu prowadzenia wojny paryzanckiej (co w skali kraju oznacza porażkę).Władze mogły też wyciągnąć taki wniosek, że im dłużej się walczy, tym gorzej dla przyszłości kraju (zniszczenia, ofiary cywilne), stąd celowo obrano strategię małych, nieodpowiednio przeszkolonych sił zbrojnych. Prowadzenie wojen po prostu stało się nieopłacalne i lepiej skapitulować, niż zrównać z ziemią swój kraj (do podobnych wniosków doszli Francuzi po I wojnie światowej).
Hacker40 napisał/a:
F16 ma 20 lat? Te gówno będzie mieć prawie 50 lat na karku.
Zaskoczę cię! Nasze F-16 B52+ zostały wyprodukowane po 2000 roku!
Płatowcowi może i w tym roku stuknie 40 LAT, ale porównaj sobie B52 z Blockami 10, 32, 40... Jest to najlepszy samolot myśliwski na jaki nas było stać. Lepsze są tylko F-22, F-35 a w przyszłości może jakiś ruski na bazie prototypu PAK-FA czy jak mu tam...
P................ł
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
EdmundKemper napisał/a:
Skoro tak sądzisz. Ja raczej posiłkuje się wiedzą, że polscy saperzy często rozminowują teren. Po prostu My Cz🤬chy jesteśmy w tym lepsi.
hahahahahahahhaaahh
Polscy saperzy mogą tylko pomarzyć o sprzęcie jakie ma US Army albo Marines. Po drugie, po czym wnioskujesz że jesteśmy lepsi? Byłeś może w Afganistanie i z nimi służyłeś?
T................h
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
prawda jest taka, że MiG-29 wcale nie ustepuje F-16 jako samolot tylko amerykanie go niewiarygodnie rozwinęli, no a u nas to MiG niebardzo był rozwijany.
Dryga sprawa to taka że żołnierzy liniowych mamy około 40 tysięcy z czego te 2 tysiące najlepiej wyszkolonych i z doświadczeniem siedzi w Afganie. Reszta to biurokratyczne darmozjady i reszta, tylko że o ile oddziały transportowe czy warszatatowe sa potrzebne to biurwy mundurowe w takiej liczbie są naprawde niezbedne... najlepsze jest to że biurokracja w wojsku była taka sama jak teraz gdy armia miała 300 tysięcy ludzi i stałą rotacje ze słuzby zasadniczej.
Trzecia sprawa jest taka, że te 40 tysiecy chłopa to tak naprawde 2 dywizje na pełnych etatach wojennych. No k🤬a z czym do ludzi?
Dryga sprawa to taka że żołnierzy liniowych mamy około 40 tysięcy z czego te 2 tysiące najlepiej wyszkolonych i z doświadczeniem siedzi w Afganie. Reszta to biurokratyczne darmozjady i reszta, tylko że o ile oddziały transportowe czy warszatatowe sa potrzebne to biurwy mundurowe w takiej liczbie są naprawde niezbedne... najlepsze jest to że biurokracja w wojsku była taka sama jak teraz gdy armia miała 300 tysięcy ludzi i stałą rotacje ze słuzby zasadniczej.
Trzecia sprawa jest taka, że te 40 tysiecy chłopa to tak naprawde 2 dywizje na pełnych etatach wojennych. No k🤬a z czym do ludzi?
Mamy 2 armie. Jedna armia to armia ciamajd, plecaków i gryzipiórków oraz kobiet, a druga to całkiem dobrze wyszkoleni żołnierze, którzy są w wojsku nie dlatego, że ktoś ich tam wcisnął tylko dlatego, że marzyli o tym od dziecka i się do tego nadają.
Teraz mała zagadka, która armia jest większa?
Teraz mała zagadka, która armia jest większa?
podpis użytkownika
Si vis pacem para bellum
Pan_Generał napisał/a:
hahahahahahahhaaahh
Polscy saperzy mogą tylko pomarzyć o sprzęcie jakie ma US Army albo Marines. Po drugie, po czym wnioskujesz że jesteśmy lepsi? Byłeś może w Afganistanie i z nimi służyłeś?
Mimo iż mogą pomarzyć o sprzęcie jakie ma USA to i tak przejmuje ich obowiązki. Zresztą to nie jest moja opinia, że polscy saperzy są jednymi z lepszych. Ale widzę, że od samego początku jesteś na nie.
Ent napisał/a:
film propagandowy Polska jest słaba ma tylko poszczególne jednostki specjalistyczne.
Polski nawet nie stać na patrol polskiego nieba w celu rozpoznania.
a te kilka f-16 zakupione tylko żeby wylizać dupsko hamerykańcom przepłacając.
Ale mam ból dupy jak ktoś tak p🤬li. Akurat na patrol nieba to nas stać, stać nas nawet na 10 takich patroli.
Co więcej, w ramach NATO patrolujemy Litwę, Łotwę i Estonię.
Achrem napisał/a:
Co to za nuta ??
Hard Corps - The warrior song
PS: Wiecie dlaczego Polska a co za tym idzie również polska armia jest coraz słabsza? Bo mamy coraz więcej takich marudzących p🤬d jak niektóre wyżej, a coraz mniej normalnych facetów z jajami którzy potrafią p🤬lnąć kiedy potrzeba [czasem ręką w stół, czasem w sejmową mównicę, czasem po prostu w pysk]. Ot, cała tajemnica.
podpis użytkownika
„Tępy człowiek jest jak tępy nóż, specjalnej krzywdy nie zrobi, ale jak wk🤬ia!”