Buahahaha! "Polityka nie pokona fanatyka". Cóż, jakoś polityka ciągle z wygrywa z fanatykami i wystarczy, że sypną zakazami stadionowymi, żeby uspokoić rzekomych fanatyków.
A co do "wysportowanych" to wolne żarty. Najczęściej są to łyse i grube kolesie, których jedynym celem życia jest siedzenie na ławce, chlanie piwa, a wieczorem wrzeszczenie nazw kluby. I tak, miałem z takimi styczność, bo wychowywałem się w blokowisku, a niektórzy znajomi, z którymi bawiłem się kiedy byłem mały stali się teraz fanatykami, więc mam z pierwszej ręki obraz tych "praworządnych, wysportowanych kibiców".
A tekst "w internecie jesteś mocny, a przeciwko 20 takim to byś siedział cicho" to mi mama czytała kiedy byłem w przedszkolu - serio k🤬a, to jest wasz koronny argument? Że się będę bać 20 pijanych typa? Jesteście żałośni. Tak samo mogę napisać "a ty byś pewnie krzyczał razem ze wszystkimi nazwę innego klubu, gdyby 20 pojebów z przeciwnej drużyny by ci kazało".
Kibole i fanatycy to j🤬a dzicz, bo to są jedyni "kibice", którzy są gotowi skrzywdzić kogoś tylko za to, że kibicuje innemu klubowi. Jakoś w innych sportach jest szacunek do każdego, ale to właśnie w piłce nożnej jest margines społeczny, który gotowy jest zabić "za barwy". I to dzielenie na "pikniki" i resztę. K🤬a, w tenisie ziemnym każdy kibic jest równy, to samo np w pływaniu, ale nie k🤬a, w piłce nożnej to już musi być hierarchia, bo pojeby chcą czuć się przynajmniej raz w życiu lepsze (choć nie ma żadnej dumy w byciu "praffdziwym" kibicem, skoro obracasz się w towarzystwie mętów społecznych lub ludzi o wąskich horyzontach myślowych).
Nienawidzę tych klubowych podziałów, bo sport powinien jednoczyć, a nie dzielić. Ale najwidoczniej dopóki ktoś nie weźmie kiboli za pysk to będą te podziały tylko rosnąć...
Co do samej sektorówki to niezła, ale nie widzę sensu skandowania takich haseł na meczu -
czy na stadionie czasem nie powinno się wspierać drużynę, a nie manifestować swoją rzekomą "siłę"?
No a odpalanie flar to jest chyba zabronione?
Koronny argument numer dwa - nazwij kogoś lewakiem tylko dlatego, że "nie jest z nami" za 5... 4... 3...