Pierdoły opowiadasz... to nie wpadka AT a rozpoznania śledczych i poprzednie też wynikają w 90 % z błędnego rozpoznania np. pomylenia adresu czy piętra. Ale to nie wina AT. Bo nie oni przygotowują akcję i prowadzą śledztwo.
AT jest na miejscu cały czas...
w normalnym kraju komendant główny do dymisji
u nas luz blus. Najlepsze zakłamanie stacji telewizyjnych, które promują obecne władze a teraz udaja wielki żal jednoczesnie np. nie zuwazając rekordowej liczby podsłuchów w Europie.
Przecież jakby nie trzymali tych drzwi i nie stawiali oporu to by im tak buzi nie obili no kur*a bez przesady, oni robią to co do nich należy wejście zrobienie porządku i skucie cywili ew. przestępców.
Jakoś mnie to nie zdziwiło... Yhh to pokolenie jp...
Co do akcji - AT nie ma prawa się z nikim p🤬lić, jest powiedziane że koleś jest niebezpieczny, może mieć broń więc robią w domu do którego wchodzą jesień średniowiecza. I tak ma k🤬a być! Obezwładnić i ogarnąć sytuację w jak najkrótszym czasie wszelkimi dostępnymi środkami, oto co ma zrobić AT.
To, że zostały pomylone adresy to już wpadka, ale bynajmniej nie AT. Zawaliło zbieranie informacji i wywiad przez śledzików.
I co jeszcze, prezydent i premier do dymisji i żałoba narodowa przez tydzień? Stało się, nie odstanie się. Dostaną tyle kasy że pewnie sobie jeszcze samochód za to kupią. Ale oczywiście, wielce poszkodowani będą czuć się całe życie, nawet wożąc dupę tym samochodem.
Chyba że czujesz tak dużą empatię do bandytów
Poczekaj aż Ci samochód ukradną gimbusie.