Police - news - 07.10.2014
13
557
ale racje miałeś, podpisane musi byc 
Jest to tylko kolejny dowód na to jak bardzo upośledzone jest prawo w Polsce. Tu padło ostrzeżenie od policjanta, otwieramy samochód i po chwili nie ma szyby a banan dostaje paralizatorem. W Polsce nie było by podstawy do zrobienia czegoś takiego bo przecież nie było zagrożenia tak dużego żeby użyć środków przymusu bezpośredniego. A za wybicie szyby i porażenie prądem u nas koleś podał by funkcjonariusza do sądu, mało tego wygrał by, funkcjonariusz musiał by pokryć szkody zarówno materialne jak i moralne no i dostał by jeszcze postępowanie, które zakończyło by się jakimś wpisem do akt i obcięciem wypłaty o połowę. A potem taki śmieć śmieje się w twarz policji. Dlatego policjant bądź inny funkcjonariusz ma w dupie interweniowanie i woli wlepiać mandaty za przechodzenie na czerwonym, tak jest najbezpieczniej.
