Polaczenie Rapu z Muzyka Klasyczna
14
144
Ujmę to tak: łączenie muzyki z danego gatunku z muzyką symfoniczną ma miejsce w przypadku symphonic rocka. Tutaj idea była ciekawa, ale wyszło nam... no właśnie.
Na początku mamy wstawkę symfoniczną, która mi się z niczym nie kojarzy - może nawet sami napisali. Potem płynnie przechodzą przez wielkie dzieła klasyków - jeśli już tu coś stworzyli, to łączniki, nic poza tym. A potem zaczyna się tokowanie asfalta i w tym miejscu jest już zwykły, chamski podkład perkusyjny + zapętlona melodyjka grana przez instrumenty z orkiestry, a normalnie zapodawane z syntezatora.
To gdzie ten powiew świeżości i progres? Zamyka się w zmianie instrumentalizacji melorecytowanki? To ja dziękuję, postoję.
Na początku mamy wstawkę symfoniczną, która mi się z niczym nie kojarzy - może nawet sami napisali. Potem płynnie przechodzą przez wielkie dzieła klasyków - jeśli już tu coś stworzyli, to łączniki, nic poza tym. A potem zaczyna się tokowanie asfalta i w tym miejscu jest już zwykły, chamski podkład perkusyjny + zapętlona melodyjka grana przez instrumenty z orkiestry, a normalnie zapodawane z syntezatora.
To gdzie ten powiew świeżości i progres? Zamyka się w zmianie instrumentalizacji melorecytowanki? To ja dziękuję, postoję.
g................z
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@Józef Ka.
Chciales byc fajny ale nie wyszlo.
Nowa wiadomość od Snoop Dogga obiegła świat i wywołała dość sporo zamieszania. Doggy Dogg kończy karierę rapera na rzecz reggae. Nie ma już Snoop Dogga, jest Snoop Lion - nowy Bob Marley!
- "Niedawno byłem na Jamajce" – opowiada Snoop. – "Wybrałem się do świątyni, a tam kapłan zapytał, jak mam na imię. "Snoop Dogg", odparłem. On spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział: "Już nie. Jesteś światłem, jesteś lwem". Zawsze czułem, że jestem nowym wcieleniem Boba Marleya. Zawsze czułem, że w głębi duszy jestem członkiem ruchu Rastafari, ale moje trzecie oko pozostawało zamknięte. Teraz nareszcie jest szeroko otwarte."
Chciales byc fajny ale nie wyszlo.
Nowa wiadomość od Snoop Dogga obiegła świat i wywołała dość sporo zamieszania. Doggy Dogg kończy karierę rapera na rzecz reggae. Nie ma już Snoop Dogga, jest Snoop Lion - nowy Bob Marley!
- "Niedawno byłem na Jamajce" – opowiada Snoop. – "Wybrałem się do świątyni, a tam kapłan zapytał, jak mam na imię. "Snoop Dogg", odparłem. On spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział: "Już nie. Jesteś światłem, jesteś lwem". Zawsze czułem, że jestem nowym wcieleniem Boba Marleya. Zawsze czułem, że w głębi duszy jestem członkiem ruchu Rastafari, ale moje trzecie oko pozostawało zamknięte. Teraz nareszcie jest szeroko otwarte."
P................M
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@up A niby gdzie tu należy mieć jakąkolwiek wiedzę na temat muzyki? Jak coś brzmi jak gówno, to jest gównem.
Rap nawet nie jest muzyką. Rap to słaby tekst, który jego autorzy starają się opchnąć pod przykrywką muzyki dodając do niego parę pierdnięć w tle, bo normalnie nie sprzedałoby się to. Wyobrażacie sobie czarnego recytującego wiersz? Ja nie i nie sądzę, żeby to się w gimnazjach sprzedało.
Rap nawet nie jest muzyką. Rap to słaby tekst, który jego autorzy starają się opchnąć pod przykrywką muzyki dodając do niego parę pierdnięć w tle, bo normalnie nie sprzedałoby się to. Wyobrażacie sobie czarnego recytującego wiersz? Ja nie i nie sądzę, żeby to się w gimnazjach sprzedało.
Bawią mnie tacy tępi ludzie jak co po niektórzy z tego forum, a raczej jego znaczna więszkosc, hejtujaca Puchalke, hip-hop, inne gatunki muzyki, bądź c🤬j wie co jeszcze. Polaki Cebulaki, naród hejtujący wszystko ponad wszystko, slucham rocka, wszystko inne jest syfem i na odwrót, nie lubie sasiada bo ma nowy samochód, nie lubie rapu, bo zyje stereotypem - dz🤬k, hajsu i ćpania. A na koniec nienawidze samego siebie bo jestem polakiem, i wypada sie nie odznaczac.
Zaczynajac od Puchalke, specjalnie, poniewaz non-stop porusza ten problem i hejtuje w masowej skali takich oszołomów i jaskiniowców jak Wy.
Sam słucham rapu, ale nigdy nie powiedzialem ze rock, pop, disco to gównow. Kazdy ma swoje gusta i gusciki. Nie wyzywam sasiadów ktorzy maja zajebiste samochody, bo na c🤬j... powodzi mu sie, wie jak zyc to szacunek, a nie go k🤬a odrazu znienawidzic... Ja jebie.
Zaczynajac od Puchalke, specjalnie, poniewaz non-stop porusza ten problem i hejtuje w masowej skali takich oszołomów i jaskiniowców jak Wy.
Sam słucham rapu, ale nigdy nie powiedzialem ze rock, pop, disco to gównow. Kazdy ma swoje gusta i gusciki. Nie wyzywam sasiadów ktorzy maja zajebiste samochody, bo na c🤬j... powodzi mu sie, wie jak zyc to szacunek, a nie go k🤬a odrazu znienawidzic... Ja jebie.
PawełGM napisał/a:
@up A niby gdzie tu należy mieć jakąkolwiek wiedzę na temat muzyki? Jak coś brzmi jak gówno, to jest gównem.
Rap nawet nie jest muzyką. Rap to słaby tekst, który jego autorzy starają się opchnąć pod przykrywką muzyki dodając do niego parę pierdnięć w tle, bo normalnie nie sprzedałoby się to. Wyobrażacie sobie czarnego recytującego wiersz? Ja nie i nie sądzę, żeby to się w gimnazjach sprzedało.
słaby tekst? darcie mordy do mikrofonu i kręcenie głowa z długimi włosami to zajebisty nuta? p🤬lenie o miłości w p🤬dziawkach i popie to przekaz? wiertarki w dubstepie? nie ocenia się ludzi przez pryzmat tego czego słuchają bo wg. stereotypów zawsze będziesz albo ciotą(techno) albo dresem(hiphop) albo kudłatym brudasem(metal)
P................z
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
andreez91 napisał/a:
trzeba otwerać sie na nowe połączenia a nie zamknąć na coś nowego i c🤬j przez takich pajaców jak wy świat stał by w miejscu dalej mieszkalibyśmy w jaskiniach :/
Powiedział gej do hetero chcąc wsadzić mu penisa w tyłek.
To że niektórym podobają się takie połączenie, nie znaczy, że każdy ma takie lubić.
