krisman1981 napisał/a:
każdemu może się noga powinąć i każdy to komentujący może tak skończyć takie życie raz z górki raz pod zajebistą górę ale dla kogo ja to pisze większość gimby przeglądająca ten portal jest na utrzymaniu mamusi i tatusia więc raczej tego nie zrozumie
Niby tak. Co nie zmienia faktu, że zamiast płakać nad sobą i zj🤬 sobie życie zawsze można się wziąć za siebie. Jakoś nie widzi mi się zostać pijakiem do końca mojego życia. Usprawiedliwienia w stylu "wiele przeszedłem, moje życie było złe" jakoś do mnie nie przemawiają bo zawsze ktoś mógł mieć gorzej a jakoś daje rade.
Dodatkowo żyją w kraju, w którym mają 100 razy łatwiej niż w Polsce więc już nie p🤬l.