pietras_ja napisał/a:
Uważam że japońskie podróbki szabel,
Podróbki jakich szabel, bo przecież nie europejskich. Jeśli chodzi ci o podróbki szabel chińskich to miałbyś rację ale tylko w kontekście pierwszych, prostych jeszcze-nie-katan, które pojawiły się w Japonii wcześniej niż u nas szable.
A jeśli Japończycy podrobili szable z Chin, to myśmy podrobili szable tureckie i węgierskie. W obu przypadkach "podrobienie" znaczy tyle co pozyskanie technologii, nauka wyrobu i późniejsza modyfikacja.
pietras_ja napisał/a:
błędnie nazywane mieczami przez fanatycznych blablabla
Katana jest mieczem
dla wszystkich, tak się po prostu przyjęło i jest to już definicja słownikowa. Polemizujesz w tej chwili ze wszystkimi, włączywszy w to ekspertów od broni białej i ... samych Japończyków, którzy również nazywają katanę mieczem (a najczęściej nawet tego nie rozróżniają - miecz i szabla to po prostu ostrze).
pietras_ja napisał/a:
czcicieli kasty indoktryzowanych świrów-samobójców kąpiących się we własnych szczynach i odrąbujących głowy chłopom, by utrzymać swój kraj w feudalnym zacofaniu
System feudalny nie był dobry zarówno w Japonii jak i w Europie, bo sprowadzał się do wykorzystywania klas niższych. Znowu wymac🤬jesz kijem, który ma dwa końce.
pietras_ja napisał/a:
są gorsze od szabel, albowiem są właśnie podróbkami.
Ten zarzut wyżej obaliłem. Jedziemy dalej.
pietras_ja napisał/a:
Uważam, że wypowiedź ma jest wystarczająco postępowo-merytoryczna, .
Dobre, dobre.
pietras_ja napisał/a:
by spowodować usunięcie tych wstrętnych biało-czerwonych kolorów z podpisu autora, albowiem są one takie polskie...
Na fladze Japonii też mamy dwa kolory. Wiesz jakie.?