A wy k🤬a chyba mylicie różne pojęcia. Longboardy czy inne napędzane pedałami maszyny to dno.
Ale na miłość Boską, nie mieszajcie skateboardingu z tym czymś. Sam jeżdżę na desce kilka lat i naprawdę łatwo o jakieś kontuzje (złamane kończyny, rozcięcia, różnego typu urazy), więc nie uważam, żeby jakieś cioty długo przy tym wytrwały.
Nie, nie jestem pedałem, nie noszę rurek, nie noszę czapek przypominających garnki, nie mam długich włosów, nie lubuje się w chłopcach, jebie mnie moda.
btw. piłka nożna o wiele bardziej przypomina gej party