Pojawiam się i znikam
0
94
MaszAyahuaskę napisał/a:
po tych pseudo - ksenonach
Przy okazji tego co kolega przywołał, powiedzcie mi jak to jest, że nawet niewiele jeżdżąc to praktycznie codziennie mijam jakichś tjunerów z tymi zj🤬ymi lampami, które nie mają żadnej homologacji na nasze drogi, to jak to jest, że im sromotnie nie jebią kar i nie zabierają dowodów za to gówno nie lampy, które albo oślepiają jak c🤬j, albo tak gównianie świecą, że chyba nietoperze prowadzą te auta w nocy, przecież to widać z daleka, że ktoś jedzie na ksenonach aliexpresu za 5$.
Dlaczego mijający, lub łapiący na suszarkę policjanci nie reagują? Za to chętnie dojebią mandat jak ci się żarówka spali o czym nawet mogłeś nie wiedzieć...
V................o
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
up - bo właściciel auta wyciągnie z piwnicy oryginalne lampy, pojedzie na stacje, później na komendę, odbierze dowód, zapakuje tjunerskie lampy i dalej śmiga. Choćby miał to robić co miesiąc to i tak będzie to robił, na złość, dla lansu, dla kolejnych anegdotek jak to go policja szykanuje i w ogóle JP.
PS A tego "filmiku" nie można było jako gif wstawić?
PS A tego "filmiku" nie można było jako gif wstawić?
v................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
MaszAyahuaskę napisał/a:
kierowca miał na imię Sebastian
Ten w Oświęcimiu też
Volfodzio napisał/a:
up - bo właściciel auta wyciągnie z piwnicy oryginalne lampy, pojedzie na stacje, później na komendę, odbierze dowód, zapakuje tjunerskie lampy i dalej śmiga.
Nie licząc, że jego szrotomobil powinna odwieźć laweta na parking policyjny - a za wszystko sebastian powinien zapłacić
Jak go stać to jestem za
