Wysłany:
2013-05-31, 9:56
, ID:
2180005
71
Zgłoś
katolickie szmaty zapominają co to jest miłosierdzie Boże, ewangelii pajac nie słucha, woli się skupić na tych poganach, cały k🤬a polski chrześcijanin - do kościoła idzie, żeby zobaczyć, czy sąsiad przyszedł i ile na tace wrzucił, pójdzie się wyspowiadać, przyjmie eucharystię a ledwo z kościoła wyjdzie i już zbluźni pogodę/sąsiada/młodzież/sąsiada/dzieci na podwórku/sąsiada. Nie mówiąc już o tym, że w miejscach kultu religijnego innego niż jego chrześcijaństwo zachować się kompletnie nie umie. Popatrz na siebie pajacu a potem czepiaj się młodych ludzi. Może gdyby starszyzna przestała ciągle wciskać nam, młodym, jacy to źli jesteśmy, a ksiądz z ambony przestałby pierdzielić o in vitro, antykoncepcji, aborcji, polityce, homoseksualistach i znów - polityce, to może więcej młodych by wróciło do wiary.