Ja rozumiem że NFS to gra typowo arcade, ale szukałem ostatnio gierki(właśnie wyścigowej), żeby coś pośmigać w zimę na kompie - ogarnąłem sobie rivalsa, jadę po tych ulicach - gdy wszedłem w zakręt 90 stopni jadąc prawie 200, nacisnąłem magiczne ALT+F4, po czym przeszedłem do "Programy i funkcje" i odinstalowałem grę. Jak można takie k🤬a gówno wypuścić? I popieram kolegów wyżej, naogląda się taki jeden dzieciak z drugim, a później się rozbija samochodem, c🤬j z dzieciakiem - szkoda osób, które mogą ucierpieć przez właśnie takich niedorozwojów...
Jeśli chodzi o gry typowo symulatory jazdy - na PC Assetto Corsa(z padem do xboxa dobrze ustawionym da się pojeździć) - trochę kijowe zachowanie kamery jak w maluch racer, ale da się ugrać.
Forza Motorsport 4 - XBOX360 - jedyna słuszna gra na ten moment, nie gran turismo(ps3) nie jest lepsze. Specjalnie kupiłem xboxa dla forzy i nie żałuje, jest tak zajebiście dopracowana, wszystkie konfiguracje tuningu jakie zrobicie są widoczne, słyszalne w grze np. zrobisz kąty kół np -5 stopni to nie dość, że widać to wizualnie w grze, to przy upalaniu laka wcześniej grzeją się wewnętrzne strony opon(przy oryginalnych kątach opona grzeje się tak samo)