Wysłany:
2014-05-15, 11:21
, ID:
3211319
Zgłoś
Nie no, k🤬a, z tę parolotnią nie było tak, że w nad stacją (leciała), tylko dziewczęta się wepchały.
Ja wleciałem, k🤬y j🤬e krzyczą: "paralatonia"" - ale to raczej była chmura gradowa.
W każdym razie - norma ponoć, jeśli to w Belgradzie było. Oczywiście - wersję każdy ma swoją, ale nie sądzę, że to ma istotę.