To, że ma hajs znaczy też, że jakoś go musiał zdobyć i jest ogarnięty (albo wygrał w totka

) a taki gołodupiec raczej mało sobą przedstawia, ani nie zagadał dobrze, ani nic, nie wiem o co wam chodzi. Więc nie ma nic dziwnego dla mnie w tym, że wsiadła do Maserati, a nie do tego pierwszego