Wysłany:
2018-02-06, 20:39
, ID:
5136526
Zgłoś
@Pawlogen Część tak, część nie.
Sam o języku mandaryńskim bym coś palnął, bo kojarzyłem Azję, ale nic więcej (przynajmniej jak nie mam czasu pomyśleć).
Ze zdjęć też u mnie by było pewnie cienko.
Tu jest pewien głupi trick psychologiczny zastosowany, zaraz po podaniu pytania po raz pierwszy, dają ci natychmiast poprawną odpowiedź bez możliwości zastanowienia się nad nim, a że pytania są zwykle łatwe, to jedynym problemem jest skojarzenie co jest co.
Dostajesz np pytanie co to jest Guangdong i gdzie się znajduje, pewnie niektórzy kojarzą, ale mimo to każdy sadol wie, że gdziekolwiek by to nie było, nie chcesz się tam znaleźć, bo tam śmierć czeka na ciebie na dosłownie każdym kroku.
podpis użytkownika
:oneko: