podpis użytkownika
Ja się śmieję i nie zamierzam oglądać zapasów. Lubię sporty walki, ale jeśli ktoś zostaje zapaśnikiem, to na bank jest pedałem, który chce zarabiać obmacywaniem spoconych facetów
Syn zaliczył 4 lata intensywnych treningów i startów w zapasach, niesamowite jak wysiłek, systematyczność i trener który wychował także olimpijczyków ( Michalik, Banak) ukształtowało mi dzieciaka. Znam to środowisko, kibicowałem innym dzieciakom przy okazji startów syna i krótko mówiąc p🤬lisz głupoty dla paru piw.
(...) cwiczyłem 2 lata box, mega fajna sprawa chociaż wp🤬l bym dostał pewnie od Twojego syna . Pedałów nie spotkałem - kolega z Intermetu wie lepiej.
Syn zaliczył 4 lata intensywnych treningów i startów w zapasach, niesamowite jak wysiłek, systematyczność i trener który wychował także olimpijczyków ( Michalik, Banak) ukształtowało mi dzieciaka. Znam to środowisko, kibicowałem innym dzieciakom przy okazji startów syna i krótko mówiąc p🤬lisz głupoty dla paru piw.
Nie dla paru piw, p🤬li z zazdrości, ma świadomość, że ktoś kto sie nap🤬la dla pasji wp🤬liłby mu szybciej niż sasin wyj🤬 70 milionów.
No mam świadomość, Sherlockiem chyba nie trzeba być, żeby to wiedzieć, debilu, nie?
![]()
Na świecie są tysiące pedałów trenujących zapasy, którzy by mi wp🤬lili, co nie wyklucza tego co twierdze
Jesteś jedna z tych ciot gadających o "karmie"? Nie ma czegoś takiego, gamoniu
A obsraniec to twój stary r🤬ający cię codziennie w ryj
Czytając Twoje żałosne wypociny na poziomie niedorozwiniętej małpy z niedowładem lewego płata czołowego ewidentnie widać, że ktoś z otoczenia za mocno Cię kochał - w pupe.
Jesteś typowym nikim, czyli c🤬jowa praca, c🤬jowa partnerka, c🤬jowe życie więc wszystko jest c🤬jowe, a ja Ci powiem tak, fajnie że syn tego ziomka coś cwiczy, c🤬j że zapasy - przynajmniej nie sie siedzi w telefonie jak ty i nie marzy o zyciu, ktorego nigdy nie bedzie mial.
Przypuszczam że tarcze na przód od mojego auta są więcej warte niż Twoj roczny dochód z Karyną i użebrane 500 plus.
Spieprzaj dziadu