Podjeżdżanie do McDrive'a
5
133
Janusz_k napisał/a:
Dwóch debili sie spotkało, jeden co postawił słupek który na c🤬j jest, drugi co zamiast zaparkować i podejść pod maca koniecznie chciał tam podjechać.
Ten słupek jest właśnie po to aby takim pojazdem pod okienko nie podjechał.
Przeważnie jest coś takiego przed każdym niskim mostem/wiaduktem abyś zaj🤬 w taki słupek a nie w wiadukt. A najczęściej to rura na łańcuchach abyś sobie znacznie pojazdu nie uszkodził.
Res0r napisał/a:
Ten słupek jest właśnie po to aby takim pojazdem pod okienko nie podjechał.
Przeważnie jest coś takiego przed każdym niskim mostem/wiaduktem abyś zaj🤬 w taki słupek a nie w wiadukt. A najczęściej to rura na łańcuchach abyś sobie znacznie pojazdu nie uszkodził.
No tylko debil przed McDrivem montuje słupek, który uniemożliwia podjeżdżanie jakimś pojazdom! To jest, k🤬a, McDrive! DRAJW! Jadę, k🤬a, autem i jestem głodny, to podjeżdżam pod okienko, bo ideą takich McDonaldów jest to, żebyś nie musiał wyłazić z pojazdu! A ciężarówka, to nie auto? Jej kierowca jest jakiś niejedzący? Niegłodniejący? Dlaczego jemu nie wolno podjechać? Co to za segregacja klienteli? Skoro homologacja dopuszcza jego auto do jazdy po drodze, a McDonald buduje lokale McDrive dla pojazdów, to ma im się zmieścić każdy, jaki mieści się na publicznej drodze! Ale bym wydusił odszkodowanie od tej durnowatej sieciówy! Zwłaszcza w Hamburgeryce, gdzie niewiedza jest pod ochroną.
podpis użytkownika
Quae nocent, docent