Wysłany:
2009-10-18, 20:07
, ID:
110541
Zgłoś
luki24, wyobraź sobie, że dres poznał panne na dyskotece, nie doszlyszal imienia, nastepnie poprzestawial literki i podjechal po nią zeby pohjechac z nią na r🤬anie w lesie w jego BMW. Śmieszne ma być to że, poważnie myślał o niej jako o osbie o imieniu "Zaj🤬a"