Wysłany:
2015-01-16, 19:19
, ID:
3747834
Zgłoś
Co do pompek to pozostaje wiele do życzenia a co mówić o wykonaniu klaśnięcia, mój znajomy próbował zrobić pompkę z klaśnięciem za plecami, oczywiście p🤬lnął twarzą w podłogę ale w momencie gdy już ręce wracały ;P, żałuje, że nie uwiecznione bo chłop postawny(nie to co wyżej) to i z hukiem upadł.
podpis użytkownika
To co myślę to jedno, a to co piszę to... c🤬j wie co to jest?