Nie no szacun, udało mu się naj🤬 typowi naprutemu w trzy dupy
Byś się zdziwił, u mnie w okolicy mieszka Bartoszczu. Prawie dwa metry i napakowany, ale na trzeżwo łagodny i spokojny. Kiedyś go na weselu jakiś typ próbował pobić kiedy był napruty . Takiej masakry z mordy jaką Bartoszczu zrobił jemu i dwóm kolegom co stali obok w parę sekund to jeszcze nie widziałem. Nawet podbiec pomóc nie zdążyliśmy, bo ich wsmarował w podłogę i ściany...
Byś się zdziwił, u mnie w okolicy mieszka Bartoszczu. Prawie dwa metry i napakowany, ale na trzeżwo łagodny i spokojny. Kiedyś go na weselu jakiś typ próbował pobić kiedy był napruty . Takiej masakry z mordy jaką Bartoszczu zrobił jemu i dwóm kolegom co stali obok w parę sekund to jeszcze nie widziałem. Nawet podbiec pomóc nie zdążyliśmy, bo ich wsmarował w podłogę i ściany...