Wysłany:
2024-11-18, 20:06
, ID:
6825325
1
Zgłoś
Wielkie mi coś. Jak sobie pijany szedłem machając nożem typu Bowie, Cold Steel Trail Master 9,5" ostrze, nikomu nie szkodząc, bo pusto na ulicy (11 w nocy) i zatrzymała mnie policja, to nic mi nie zrobili, bo nic nielegalnego nie robiłem. Poprosili mnie o schowanie noża, co łaskawie uczyniłem. Zaprosili mnie na wycieczkę na komendę, na dmuchanie w alkomat. Wyniku z powodu nadmiaru spożytego wcześniej alkoholu nie pamiętam. Dali mi ustnik na pamiątkę i do domu odwieźli. Tak się marnuje pieniądze podatnika. Sam bym sobie doszedł bez problemu.