Wysłany:
2012-06-21, 12:38
, ID:
1213080
Zgłoś
@lofix1 - Na mojej uczelni matematyka była wymagana do przyjęcia na dziennikarstwo, zresztą, nawet, jak ktoś się ślizgnął jakoś, to później miał przej🤬e na warsztatach.
Nie mierz wszystkich swoją miarą, mimo, że mam studia humanistyczne, to wykładowcy wymagali matematycznej wiedzy.
Humanista to nie ktoś, kto nie umie przedmiotów ścisłych, tylko ktoś, kto posiada wszechstronne wykształcenie, jednak bardziej ukierunkowane w stronę nauk humanistycznych.
A uczelnia musi mieć rewelacyjny poziom, skoro wykładowca musi przypominać studentom o stosownym ubiorze. Jak mieliśmy kiedyś egzamin z prawa własności intelektualnej i typ przyszedł w garniaku, ale bez krawata, to został przemaglowany na wszystkie strony. Nie powiem, wybronił się, ale strachu to musiał się przy tym nieźle najeść.