Plaga

A: Przyda wam się to jak po wojnie atomowej trzeba będzie zrobić komputer
B: Po wojnie trzeba będzie nauczyć się rozpalać ogień...
A: Nie no mam nadzieje że przeżyją jacyś fizycy..
B: Gorzej jeśli sami humaniści
A: oni na pewno. Ich się nie da wyplenić.

Widać że większość tutaj w szkole też poddała się sraczce i wj🤬o im do tępych głów że humanista to cieć z pol-wosu który nie umie obsłużyć kalkulatora.
Prawdziwy humanista to człowiek wszechstronnie wykształcony interesujący się zarówno naukami ścisłymi jak i tymi nieścisłymi inaczej mówiąc jest to szeroko pojęte przeciwieństwo ignoranta.
Sp🤬oliny życiowe którym ktoś wmówił że jak skończą płatne niby szkoły to mogą się uważać za doskonale wykształconych ludzi to osobna kategoria, zazwyczajowo mówiono o nich naiwniak lub debil.

hehe śmieszy mnie to jak wybitnie uzdolnionych ludzi w tym kraju mamy sami specjaliści. Idą masowo na studia a potem płaczą ze dla nich pracy nie ma, do kogo oni pretensje mają skoro jak żul do monopola lezie skoro i tak wie ze mu ku**a nie starczy w tym przypadku nie znajdzie pracy. A do uczciwej pracy o nie nie ma bata nie pójdę, ja żem po studiach ja za przeproszeniem brudzić się nie będe
Pozdro żalcie się dalej

wczoraj 11:32
#4853921 + -
<prowadzący> Przyda wam się to jak po wojnie atomowej trzeba będzie zrobić komputer
<marhw> Po wojnie trzeba będzie nauczyć się rozpalać ogień...
<prowadzący> Nie no mam nadzieje że przeżyją jacyś fizycy..
<marhw> Gorzej jeśli sami humaniści
<prowadzący> oni na pewno ich się nie da wyplenić

na Bashu post dodali o 11:32. Nasz żartowniś wstawił go o 19:58...

Albo nie umiesz szybko pisać i nie poznałeś opcji kopiuj/ wklej, albo przed odrobieniem lekcji mama nie pozwala Ci korzystać z kompa...

90% humanistów to j🤬e nieroby. 9% to sprzedajne dz🤬ki tak jak nasze aktorzyny promujące jedyną słuszną partię. 1% to prawdziwi artyści, często umierający w biedzie, trzymający się własnego stylu i poglądów. Co więcej w dzisiejszych czasach nie ma już bardów wspierających ruchy społeczne w walce o wolność itp. To umysły ścisłe, np. hakerzy walczą o prawa jednostki, natomiast sprzedajne szmaty kręcą wychwalające agenta bolka filmy za kasę ukradzioną z bursztynowego złota.

A to ciekawe, bo z tego co ja zauważyłem, to tymi j🤬ymi nierobami są właśnie Ci ścisłowcy, a ściślej (nomen omen) rzecz ujmując 80% studentów studiów ścisłych, którzy jakoś tam prześlizgnęli się przez studia i dostali ten papierek yndzynira, a c🤬ja potrafią, ale myślą, że tylko z powodu ukończenia jakiejś tam polibudy należy im się kasa za siedzenie na dupie. A z drugiej strony Ci, których nazywasz humanistami, to żadni humaniści, tylko taka sama banda debili jak Ci pożal się Boże (czy tam inny Odynie) ścisłowcy. Nie chce mi się setny raz tłumaczyć kim naprawdę jest humanista, jeśli tego nie rozumiesz, to zaliczasz się właśnie do tej grupy j🤬ych nierobów.

Bycie ponad podzialami nade wszystko...