ja tam nie zwracam uwagi na Artieego.
Tacy ludzie zawsze byli i beda.
Pamietajcie o jednej zasadzie- kto komu przystaje ten takim sie staje. Jak chlopak jedzie z pedalstwem, to pewnie sam jakies tam inklinacje do tego typu zachowan ma.
a swoja droga; ogladalem jakis amerykanski film o torturach na ciapatych. Porazali ich jakas okropna muzyka.
*Ja w sumie tez moglbym byc torturowany przez jakis jakies dziewcze

tak jakby mnie budzila Slayerem, albo katowala przez caly dzien jakims dobrym grind corem a na noc zapodawala cos z Isis, to ja chetnie bym na takie tortury przystal.
i to jest wlasnie we mnie sadysta