alfi14 napisał/a:
Nagranie jest moje, po tym jak piorun uderzył w linię zacząłem nagrywać, po około 10min linia się przepaliła i spadła na płot sąsiada.
Zrobiles opis jak gimbus, albo "redaktor z onetu", bo na filmie jest efekt p🤬lniecia, a nie p🤬lniecie i wprowadzasz ludzi w blad.
Stracilem przez ciebie minute na ogladanie bujajacych sie kabli.