Wysłany:
2012-08-13, 22:22
, ID:
1332747
Zgłoś
@up
O bogowie, a ja głupi myślałem że to link i próbuję klikać :/
podpis użytkownika
Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.