Piesza księżniczka
1
152
Odnośnie pieszej. Właśnie tak teraz w Niemczech wyglądają sugerowane przejścia dla pieszych, a by za pomocą pasów namalowanych na jezdni ni pokazywać pieszym że są uprzywilejowani. Bardzo mi się to podoba. Zasada jest genialnie prosta i polega na tym że przechodź sobie gdzie chcesz i jak chcesz tylko pamiętaj że masz zasrany obowiązek ustąpić wszystkim pojazdom i uważać aby nie wleźć komuś pod koła . Jeśli ci się to nie podoba to zap🤬laj dalej aż do najbliższego przejścia z sygnalizacją świetlną.
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"
OpenStreetMaps napisał/a:
Odnośnie pieszej. Właśnie tak teraz w Niemczech wyglądają sugerowane przejścia dla pieszych, a by za pomocą pasów namalowanych na jezdni ni pokazywać pieszym że są uprzywilejowani. Bardzo mi się to podoba. Zasada jest genialnie prosta i polega na tym że przechodź sobie gdzie chcesz i jak chcesz tylko pamiętaj że masz zasrany obowiązek ustąpić wszystkim pojazdom i uważać aby nie wleźć komuś pod koła . Jeśli ci się to nie podoba to zap🤬laj dalej aż do najbliższego przejścia z sygnalizacją świetlną.
Sadolowym lewakom eksplodują łby
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
OpenStreetMaps napisał/a:
Odnośnie pieszej. Właśnie tak teraz w Niemczech wyglądają sugerowane przejścia dla pieszych, a by za pomocą pasów namalowanych na jezdni ni pokazywać pieszym że są uprzywilejowani. Bardzo mi się to podoba. Zasada jest genialnie prosta i polega na tym że przechodź sobie gdzie chcesz i jak chcesz tylko pamiętaj że masz zasrany obowiązek ustąpić wszystkim pojazdom i uważać aby nie wleźć komuś pod koła . Jeśli ci się to nie podoba to zap🤬laj dalej aż do najbliższego przejścia z sygnalizacją świetlną.
Nawet na sugerowanych nie masz pierwszeństwa - są one wyznaczone w miejscach bezpiecznych gdzie obowiązuje znaczne ograniczenie prędkości. W mieście gdzie mieszkałem 2 lata temu na całą dzielnice były tylko dwa przejścia dla pieszych (zebry) i to na jednym skrzyżowaniu przy szkole podstawowej. Było też przejście sugerowane ze światłami i pieszy normalnie przechodził tam na zielonym świetle a w tym czasie samochody miały czerwone, ale o 22:00 światła gasły całkowicie (nie mrugało żółte) i przejście stawało się już tylko sugerowanym, gdzie pieszy musiał już ustąpić innym.
bujam się na zestawach 35 lat i różnymi kiblami jeździłem Dla mnie gościu nie musiał skręcać z lewego, wystarczyło się trochę wysunąć , ale jeśli już się na taki manewr decydujesz to musisz mieć oczy do okoła głowy i być gotowy ,że wszystko się może zdarzyć . Kiblarz jechał swoim pasem ,a duży go zmieniał.Nie wiem po c🤬j ja się tu udzielam ,bo i tak zaraz ktoś napisze '' nie zesraj się"