Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Przynajmniej wiesz co jesz, a nie jakas homogenizowana mięsopodobna pasta w bułce z pianki montażowej z mcDonald's. Pazurami można sobie grzebac między zębami jak jakies włókno wejdzie
A ja tam bym spróbował psa. Jakby świnie były na smyczy a nie w oborze, to byśmy ich nie jedli. Więc jak psy są tam hodowane dla jedzenia, to czemu nie?
Jak ten filmik wejdzie na główną to się posypią komentarze bezmózgów-wielbicieli zwierzątek, którzy nie potrafią zrozumieć, że co kraj to obyczaj i np. w Hanoi na rynku można sobie kupić tusze z psa jak u nas ze świni. I pełno komentarzy w stylu - "Też bym tak poucinał ręce tym co tak skrzywdzili te biedne pieski"
szkoda że sobie c🤬ja nie uciął wolałbym wp🤬lić martwy płód na surowo niż psa chyba że to był jakiś pies z gatunku ,,krów" czy ,,k🤬" typu pit bull i inne c🤬jostwa
Nie jest problem w tym, co oni jedzą (psy) a co my jemy (świnie itd.), tylko jest problem w tym jak oni to traktują przed śmiercią i w jaki sposób to zabijają. Bo chyba przyznacie mi rację, że gotowanie na żywca albo obdzieranie za skóry nie jest spoko. Chciałbym zobaczyć wasze miny jakby tak waszego psa/kota/świnie/chomika usmażyli na żywca