Wysłany:
2016-05-25, 20:36
, ID:
4577542
68
Zgłoś
Aj tam p🤬lenie, że źle wychowany. Jak podawałem kości kurczaka psu mojej mamy to też się tak szczerzył i warczał bo widocznie myślał, że od razu chce mu je zabrać. Fakt, nie lubił mnie sk🤬iel, ale cóż. Zdechł na atak serca pojeb.