@up - kilka razy prowadziłem e36 328i znajomego i muszę przyznać , że w porównaniu do typiowych nudnych dupowizów od jakiegoś opla czy innej toyotki jedzenie tym to czysta przyjemność. Opinia o e36 jest wiadoma, ale to też już się zmienia. Ceny tak wystrzeliły w górę, że już teraz mało którego Sebastiana na takie auto stać (pomijając wersję gryz edition które i tak zaraz wylądują na szrocie). A to że do tego auta mają gigantyczne uprzedeszenia wszelkiej maści Janusze, Mirki i inne osobniki z ewidentną impotencją to zdecydowanie nie jest mój problem. Jak się jakoś dobra okazja trafi to może sobie takie kupuję, jako drugie auto.
Ja jeździłem bmw a teraz jeżdżę oplem i stwierdzam że beemdablju jest przereklamowane nie ma tam nic nadzwyczajnego