To ja zwyczajnie jak już mam jechać ulicą jadę na odległość wyciągniętej ręki od krawężnika - da się mnie wyprzedzić lekko zahaczając drugi pas, ale nie da się wyprzedzić "na trzeciego" - ale ogólnie to staram się wybierać trasy ze ścieżkami rowerowymi, bo sam jestem kierowcą i wiem, jak bardzo wk🤬iam innych jadąc ulicą.
Kiedyś próbowałem na FB na grupie rowerowej do której sam należę. Dyskutować że jazda parami to zwykły egoizm i sk🤬ysyństwo jest dla kierowców. Bezpieczniej jest jechać gęsiego no i nikomu się nie przeszkadza. To mnie zakrakali że właśnie jazda parami jest lepsza bo wtedy kierowca nie może wyprzedzać na tak zwaną gazetę czyli bez odstępu tyko musi cierpliwie wlec się za pedalarzami aż będzie drugi pas wolny do wyprzedzania. Tym bardziej cieszy mnie ten filmik.
Nie wiem jak w innych krajach to wygląda ale u nas na drogach ekspresowych i autostradach obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu dla pedalarzy więc kretyni dostali to na co zasłużyli bez względu na to czy mogli tam jechać czy nie.
Kiedyś próbowałem na FB na grupie rowerowej do której sam należę. Dyskutować że jazda parami to zwykły egoizm i sk🤬ysyństwo jest dla kierowców. Bezpieczniej jest jechać gęsiego no i nikomu się nie przeszkadza. To mnie zakrakali że właśnie jazda parami jest lepsza bo wtedy kierowca nie może wyprzedzać na tak zwaną gazetę czyli bez odstępu tyko musi cierpliwie wlec się za pedalarzami aż będzie drugi pas wolny do wyprzedzania. Tym bardziej cieszy mnie ten filmik.
Po co ci ta odległość wyciągniętej ręki? Krawężnik gryzie czy co? W przepisach masz nakazane jechać możliwie blisko krawędzi jezdni.
J🤬 ludzi co jeżdżą albo chodzą po poboczach parami, zamiast gęsiego. Mam taką jedną parkę w okolicy, k🤬a, mamusia-ponda i synalek (dorosły ale jeszcze szczyl, max 19 lvl) którzy zawsze idą obok siebie na drodze bez chodnika, wąskiej w c🤬j, i nawet jak mają na swojej trasie pokaźny, wykostkowany parking przy jezdni, to się na niego nie usuną tylko blokują pas. Codziennie k🤬a o tej samej godzinie, kiedy ludzie jadą do pracy, a oni sobie radośnie idą na przystanek. Robią to zapewne celowo, bo im żal dupę ściska, że ktoś zarobił na samochód a oni popp🤬lają pewnie za najniższą krajową w jakimś gowno-biurze (bo widać, że żadną fizyczną czy odpowiedzialną praca rąk skalanych nie mają). Jak Boba kocham, marzę i tym by ktoś ich rozjechał.
W przepisach masz nakazane jechać możliwie blisko krawędzi jezdni.
Kiedyś próbowałem na FB na grupie rowerowej do której sam należę. Dyskutować że jazda parami to zwykły egoizm i sk🤬ysyństwo jest dla kierowców. Bezpieczniej jest jechać gęsiego no i nikomu się nie przeszkadza. To mnie zakrakali że właśnie jazda parami jest lepsza bo wtedy kierowca nie może wyprzedzać na tak zwaną gazetę czyli bez odstępu tyko musi cierpliwie wlec się za pedalarzami aż będzie drugi pas wolny do wyprzedzania. Tym bardziej cieszy mnie ten filmik.
Co ty za głupotę opowiadasz!?! Oczywiście, że powinni jeździć parami. Taka kolumna rowerzystów jest wtedy O POŁOWĘ KRÓTSZA. Jest znacznie łatwiej ją wyprzedzić niż węża, który potrafi być dłuższy nić dwa tiry.
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.