Wysłany:
2015-07-03, 11:56
, ID:
4072500
18
Zgłoś
Okazyjnie, podsunę też jeden z moich ulubionych dowcipów:
- Proszę wymienić ptaka na literę a - prosi dzieci pani od biologii.
- A może to czyżyk? - zgłasza się Jasio.
Pani lekceważy go.
- Nie znacie? To może na literę b?
- Być może czyżyk? - wyrywa się znowu Jasiu.
Zdenerwowana pani wyrzuca go za drzwi.
- Drogie dzieci, a może znacie ptaszka na literę c?
Otwierają się drzwi, Jasio wsuwa głowę.
- Czyżby czyżyk?
podpis użytkownika
Kustosz pan przyjechał, no nawet taki, taki niby to malutki mężczyzna, tutaj dookoła taki, taki, taki, taki moher miał fantastyczny, w takie pukle ujęte troszeczkę, tak na plecki zachodziło...