Parkowanie w Opolu
0
159
Wybaczcie, jeśli kogoś to urazi, ale... Jeżeli ktoś ma taki stopień kalectwa, że potrzebuje 2x szersze miejsce do zaparkowania, to chyba jednak jest on zagrożeniem dla innych. Nie sądzicie? Skoro 2x więcej miejsca do parkowania to i 2x szerszy pas do jazdy po ulicy mu potrzebny, a to już robi się niebezpieczne.
Tak wiem napiszecie, że po to, żeby wyciągnął wózek na bok i wysiadł, ale jeszcze NIGDY nie widziałem, żeby w Polsce ktoś poruszający się na wózku samodzielnie jeździł samochodem. Jeśli już to z kimś, a wtedy nie prowadzi. W Polsce dla takiej osoby specjalnie przystosowany samochód jest poza zasięgiem finansowym.
PS.
A czy autor wpadł na pomysł, że ten facet ze zdjęcia przywiózł kogoś na wózku? Czy wtedy to miejsce nie jest dla niego? Nie musi mieć plakietki, ale czujny obywatel doniósł. Głupio by było, co? No i chyba za ośmieszanie w internecie podając nazwisko czy rejestrację można beknąć za szkalowanie opinii tej osoby.
Dodatkowo parking marketu jest terenem prywatnym najprawdopodobniej, a wtedy znak jest tylko UMOWNY. Straż Miejska nie będzie interweniować.
PS. 2
Ja parkowałem ostatnio na takim miejscu, bo było najbliżej wejścia. Dawajcie zdjęcie mojego auta tutaj. Śmiało.
Ja się odwdzięczę zawiadomieniem na policję. Dodam tylko, że przywiozłem kolegę po zakupy i nie chodzi normalnie po wypadku, więc uważam, że mogę wtedy korzystać z tego miejsca, skoro bądź co bądź jest dla niego, a ja przyjechałem z nim. Nie mam żadnej plakietki, więc może jakiś czujny obywatel gdzieś wrzucił. Tylko czekam.
Tak wiem napiszecie, że po to, żeby wyciągnął wózek na bok i wysiadł, ale jeszcze NIGDY nie widziałem, żeby w Polsce ktoś poruszający się na wózku samodzielnie jeździł samochodem. Jeśli już to z kimś, a wtedy nie prowadzi. W Polsce dla takiej osoby specjalnie przystosowany samochód jest poza zasięgiem finansowym.
PS.
A czy autor wpadł na pomysł, że ten facet ze zdjęcia przywiózł kogoś na wózku? Czy wtedy to miejsce nie jest dla niego? Nie musi mieć plakietki, ale czujny obywatel doniósł. Głupio by było, co? No i chyba za ośmieszanie w internecie podając nazwisko czy rejestrację można beknąć za szkalowanie opinii tej osoby.
Dodatkowo parking marketu jest terenem prywatnym najprawdopodobniej, a wtedy znak jest tylko UMOWNY. Straż Miejska nie będzie interweniować.
PS. 2
Ja parkowałem ostatnio na takim miejscu, bo było najbliżej wejścia. Dawajcie zdjęcie mojego auta tutaj. Śmiało.
Ja się odwdzięczę zawiadomieniem na policję. Dodam tylko, że przywiozłem kolegę po zakupy i nie chodzi normalnie po wypadku, więc uważam, że mogę wtedy korzystać z tego miejsca, skoro bądź co bądź jest dla niego, a ja przyjechałem z nim. Nie mam żadnej plakietki, więc może jakiś czujny obywatel gdzieś wrzucił. Tylko czekam.
Najlepszy_na_świecie napisał/a:
Wybaczcie, jeśli kogoś to urazi, ale... Jeżeli ktoś ma taki stopień kalectwa, że potrzebuje 2x szersze miejsce do zaparkowania, to chyba jednak jest on zagrożeniem dla innych. Nie sądzicie? Skoro 2x więcej miejsca do parkowania to i 2x szerszy pas do jazdy po ulicy mu potrzebny, a to już robi się niebezpieczne.
Tak wiem napiszecie, że po to, żeby wyciągnął wózek na bok i wysiadł, ale jeszcze NIGDY nie widziałem, żeby w Polsce ktoś poruszający się na wózku samodzielnie jeździł samochodem. Jeśli już to z kimś, a wtedy nie prowadzi. W Polsce dla takiej osoby specjalnie przystosowany samochód jest poza zasięgiem finansowym.
PS.
A czy autor wpadł na pomysł, że ten facet ze zdjęcia przywiózł kogoś na wózku? Czy wtedy to miejsce nie jest dla niego? Nie musi mieć plakietki, ale czujny obywatel doniósł. Głupio by było, co? No i chyba za ośmieszanie w internecie podając nazwisko czy rejestrację można beknąć za szkalowanie opinii tej osoby.
Dodatkowo parking marketu jest terenem prywatnym najprawdopodobniej, a wtedy znak jest tylko UMOWNY. Straż Miejska nie będzie interweniować.
PS. 2
Ja parkowałem ostatnio na takim miejscu, bo było najbliżej wejścia. Dawajcie zdjęcie mojego auta tutaj. Śmiało.
Po pierwsze nie jest to parking marketu tylko spółdzielni mieszkaniowej, więc się nie wypowiadaj jak nie wiesz gdzie było zdjęcie zrobione. Po drugie stał tam ponad 2 godziny, więc wątpię żeby tylko kogoś przywiózł. Po trzecie moim obowiązkiem było zadzwonić i poinformować o złamaniu prawa a tego nie zrobiłem, więc nazywanie mnie konfidentem czy coś takiego jest bezpodstawne. Jakie szkalowanie? Zobacz jak na takie zachowanie reagują inne miasta ( niezabierajkopert.republika.pl/ ). Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować że nie można upubliczniać zdjęć samochodów z niezamazanymi nr. rejestracyjnymi. Podasz podstawę prawną? Za co mnie pozwie? A może nie o niego mi chodziło tylko chciałem nierówności na chodniku uchwycić a jego samochód jako "tło" zostało w zdjęciu? Tak samo ja mogę pozwać każdego kto mi zawini, mam takie prawo. Tylko pozwać a udowodnić winę to dwa różne pojęcia.
To
Najlepszy_na_swiecie
Skoro przywiózł kogoś na wózku to niech go wysadzi, i zaparkuje k🤬a normalnie a nie staje jak wielce szanowna c🤬a, ja mam zdrowie więc się mogę przejść a nie taki szit wciskasz koleś że kogoś przywiozłeś, musisz mieć plakietkę jeżeli Ty lub osobę którą przywiozłeś jest niepełnosprawna i tyle, a miej poszanowanie do innych którzy mają na prawdę problemy a nie Ty wielce buraczany Pan, który nie mogąc znaleźć miejsca tłumaczy się że przyjechał z kolegą, który jest niepełno sprawny a Ty masz wszystko ze zdrowiem ok i zostawiasz auto. Ale samowolka jest tutaj i będzie nadal, niekiedy złamana syra potrafi dokuczyć z wysiadaniem z auta a jeździć się da.
Mamy taryfiarza u nas, który nie ma nóg poniżej kolan i ma protezy, mimo tego że radzi sobie bardzo dobrze i nie ma jakichś tam za dużych ograniczeń w ruchu to jednak żeby wysiąść potrzebuje otworzyć na maxa szeroko drzwi i dopiero wychodzi z auta, a na normalnym parkingu i przez takich cieciów jak na zdjęciu jest to utrudnione i Ty Najlepszy_na_świecie jesteś tego przykładem że powinieneś jeszcze raz przestudiować co nie co z przepisów związanych z inwalidami na drodze (fizycznie nie umysłowo) i najlepiej zrobić przyszługę i oddać prawo jazdy i nie jeździć.
Najlepszy_na_swiecie
Skoro przywiózł kogoś na wózku to niech go wysadzi, i zaparkuje k🤬a normalnie a nie staje jak wielce szanowna c🤬a, ja mam zdrowie więc się mogę przejść a nie taki szit wciskasz koleś że kogoś przywiozłeś, musisz mieć plakietkę jeżeli Ty lub osobę którą przywiozłeś jest niepełnosprawna i tyle, a miej poszanowanie do innych którzy mają na prawdę problemy a nie Ty wielce buraczany Pan, który nie mogąc znaleźć miejsca tłumaczy się że przyjechał z kolegą, który jest niepełno sprawny a Ty masz wszystko ze zdrowiem ok i zostawiasz auto. Ale samowolka jest tutaj i będzie nadal, niekiedy złamana syra potrafi dokuczyć z wysiadaniem z auta a jeździć się da.
Mamy taryfiarza u nas, który nie ma nóg poniżej kolan i ma protezy, mimo tego że radzi sobie bardzo dobrze i nie ma jakichś tam za dużych ograniczeń w ruchu to jednak żeby wysiąść potrzebuje otworzyć na maxa szeroko drzwi i dopiero wychodzi z auta, a na normalnym parkingu i przez takich cieciów jak na zdjęciu jest to utrudnione i Ty Najlepszy_na_świecie jesteś tego przykładem że powinieneś jeszcze raz przestudiować co nie co z przepisów związanych z inwalidami na drodze (fizycznie nie umysłowo) i najlepiej zrobić przyszługę i oddać prawo jazdy i nie jeździć.