Parkowanie
6
326
absens137 napisał/a:
Nie mogli tego węża przez dach przerzucic? Jakiś ekspert?
"Technicznie" byłoby lepiej gdyby go puścili pod autem, ale chcieli dać nauczkę kierowcy (i słusznie), a żeby było jak należy to powinni to auto przepchnąć (oczywiście wozem strażackim) - miejsce było.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
J................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
patitati napisał/a:
"Technicznie" byłoby lepiej gdyby go puścili pod autem, ale chcieli dać nauczkę kierowcy (i słusznie), a żeby było jak należy to powinni to auto przepchnąć (oczywiście wozem strażackim) - miejsce było.
K🤬a nie wierz w to strażacy zawsze leją wode
jakuzapk napisał/a:
ciśnienie wyprostuje węża więc chcąc nie chcąc i tak szorstki wąż przytrze samochód.
Poza tym jeśli był zakaz to nauczyli c🤬ja parkować.
Takie rzeczy tylko w USA, u nas nawet nie mogą pchnąć samochodu zastawiającego drogę pożarową na osiedlu, chyba że chce płacić z własnego OC. I na c🤬j nam przepisy których nawet nie stara się egzekwować.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
skinner1987 napisał/a:
Wąż napełniony wodą będzie dążył do wyprostowania się, więc w pobliżu hydrantu powinien być jak najbardziej względem niego prostopadły, aby nie ryzykować ograniczenia przepływu przez zagięcia. Simple stuff
simple stuff jak to pięknie nawałeś było by gdyby puscili pod furą. Mniejsze zagięcie co?
supercharger napisał/a:
simple stuff jak to pięknie nawałeś było by gdyby puscili pod furą. Mniejsze zagięcie co?
Ale wtedy c🤬j by się nie nauczył parkować.
jakuzapk napisał/a:
...Poza tym jeśli był zakaz to nauczyli c🤬ja parkować.
W USA nie musi być znaku. Sam hydrant to już jest zakaz parkowania po 5 jardów w każą stronę.