
Film nie jest mój Znalazłem , Jest Ciekawy
Ok - polskość nie jest związana z religią. Oświeć nas z czym związana jest polskośc wg. ciebie? Chyba, że nie masz pojęcia o tym i jesteś tylko głąbem bez podstawówki, który powtarza jakieś farmazony....A o kebaby się nie martwcie tu nie damy nikomu wejść (Polska), nie przez religie tylko polskość (która z religią niema nic wspólnego)
Dlaczego uważasz, że bycie ateistą wiąże się z byciem niedobrym niemoralnym i wykorzystywaniu innych? Ja powiem na odwrót. Jeśli ateista jest dobry, to jest prawdziwie dobry, a katol jest dobry bo chce iść do nieba (łapówkarstwo).
Nie mów o śmierci klinicznej jeśli nie wiesz jak funkcjonuje mózg. Pamieć to połączenia między neuronami, nie jak w komputerze, który gdy jest wyłączony, nie może zapisywać informacji. Kiedy mdlejesz, też mózg Ci się wyłącza, a jednak często się pamięta "fazę" i to raczej nie jest dowód na istnienie boga...
Co do wielkiego wybuchu. Masz za mały i zbyt ograniczony mózg, żeby to zrozumieć. Jeśli wierzysz w coś takiego jak nieskończoność, to musisz wierzyć w to, iż takie wielkie wybuchy są wszędzie co chwile. Teoretycznie nasz wszechświat jest bardzo duży, ale z dużej perspektywy jest wielkości atomu. Takich wszechświatów mogą być miliony (raczej nieskończona ilość). Jeśli mówisz, że coś nie może powstać z niczego to wyjaśnij wszystkim jak powstają kwarki? Powstaje kwarek i antykwarek, istnieją przez chwilę i potem się łączą i znikają. Dla mnie to najlepiej pokazuje w jaki sposób fukncjonuje nasz wszechświat. Wszyscy się zastanawiają co się stało z antymaterią. Ona jest, tuż obok naszego wszechświata, w postaci drugiego wszechświata, bliźniaczego tylko o przeciwnych biegunach (tak jak kwarki) Tyle, że nigdy jej nie zobaczymy bo prędkość swiatła nie pozwala dojrzeć nam co jest za promieniowaniem tła (tego z wczesnych chwil powstawania naszego świata).
W każdej sekundzie wszędzie w okół ciebie powstają kwarki, które mogą być takimi samymi wszechświatami jak nasz (bo jeśli istnieje nieskończona wielkość to istnieją rzeczy nieskończenie małe i te kwarki są małe tylko z naszej perspektywy) masz żyć tak żebyś ty był szczęsliwy, bo drugiej szansy możesz nie dostać. A nie tak żeby ktoś kto przygląda się molestowaniu dzieci z założonymi rękoma poklepał cie i pochwalił na koniec.
I c🤬j...
Nie musisz wierzyć w Boga jeśli nie chcesz, ja nie płacę na Kościół, dla mnie to banda złodziei, ale wierzę w Boga bo nie jestem w stanie wyjaśnić wszystkiego co się dzieje na tym świecie i wiem, że warto być dobrym człowiekiem.
Co do wielkiego wybuchu...
Pudło ! Ja tutaj widzę pseudonaukowy bełkot. Kwarki nie powstają z niczego, powstają z energii pola oddziaływania silnego, w skrócie energia jest zamieniana na masę. Poza tym kwark nie jest nieskończenie mały, lecz skończenie mały (jak na razie), bo jest uważany za cząstkę elementarną - niepodzielną.
Co do reszty to jak na razie fantazje.
Pawelku drogi bez katolstwa mialbys dzis taka sama cywilizacje jak w somalii, pozdrawiam i dziekuj swoim dziadkom ze wierzyli i budowali Europe, kiedy na innych kkontynentach lenistwo szerzylo sie jaka zaraza.. milego dnia, a i masz piwo takie na meski uscisk dloni
Jakiś pseudo znawca się dopadł i próbuje zamienić gówno w cukierek. Można to nazwać obracaniem kota ogonem, czyli stosować interpretacje według jakiegoś pana X. Może warto najpierw poznać całą egzegezę i nauczanie Kościoła? bawicie się jak dzieci zapałkami. Ciekawe dlaczego nie nikt się nie zapyta jakiegoś profesora, filologa, tylko udaje, że pozjadał wszystkie rozumy? konkludując zamieszczam zaledwie część materiału kto zechce ten zgłębi temat.
Słowo „prymat” pochodzi z języka łacińskiego i ogólnie oznacza pierwszeństwo pod jakimś względem (primus znaczy pierwszy). Nazwa prymat stosowana jest bardziej w odniesieniu do osób niż do rzeczy. Można wyróżnić trzy podstawowe znaczenia słowa prymat: 1. Prymat honoru (czci) – jest to pierwszeństwo płynące z określonych osobistych lub zawodowych przymiotów (np. godność, wiek). Nie daję żadnych realnych uprawnień. 2. Prymat kierownictwa (inspectionis, directionis) – jest to upoważnienie do kierowania czy nadzorowania czegoś, zmierzające do tego, by określone działania
w społeczności przebiegały prawidłowo, według wcześniej ustalonych zasad. 3. Prymat władzy (jurysdykcji) – jest to pierwszeństwo, które płynie z posiadania prawdziwego zwierzchnictwa (władzy) nad społecznością. Polega na uprawnieniu do stanowienia prawa, na uprawnieniu sądzenia według niego oraz na określaniu i nakładaniu sankcji za przekroczenie wydanego prawa
Dokonując egzegezy perykopy Mt 18, 15-19 należy zaznaczyć, że znamienna jest już sama zmiana imienia Szymon, na Piotr czyli skała, opoka, które było niespotykane w tradycji judaistycznej. Znaczenie imienia dla starożytnego Wschodu było ogromne. Jego specyfika była niepowtarzalna. Poprzez imię dotykało się istoty osoby, stworzenia, rzeczy. Człowiek bez imienia był niczym. Zmieniać imię znaczyło zmieniać osobowość, obdarzyć nowym życiem. W ten sposób Abram stał się Abrahamem, Szymon, syn Jony stał się skałą fundamentalną Kościoła, na której ma być wzniesiony Kościół Chrystusa. Dalej należy wskazać, że na opoce (kefa, petra) ma być wzniesiony Kościół. Na antypodach tego Królestwa jest wznoszona antybudowla, bramy piekieł, królestwo szatana. W potężnej, obejmującej cały świat walce między tymi królestwami zwycięży Budowla Święta, którą Jezus zbuduje na Piotrze jako skale. Użyty w owej perykopie czasownik „oikodomein” aplikowany w greckiej klasyce nie tylko do budowli materialnej, ale także do społeczności, oraz na symbolikę bram piekielnych, przywołując strategiczne znaczenie bramy
w murach twierdz i miast w starożytności i średniowieczu. Następnie Chrystus przekazuje władzę Piotrowi nad królestwem Niebieskim przez przekazanie kluczy. Przekazanie i posiadanie kluczy miasta, twierdzy, czy nawet domu oznaczało w symbolice judaistycznej, zgodnie zresztą z symboliką ogólnoludzką, przekazanie i posiadanie władzy zwierzchniej. „Mafeteha” z języka aramejskiego znaczy „klucz” a wywodzi się od „fatah”, co znaczy jednocześnie „otwierać kluczem drzwi” jak i „uwalniać rozwiązywać”. Tłumacz grecki po słowach „klucze królestwa niebieskiego” zastosował starą formułę biblijną, niezwiązaną z kluczem, z funkcją klucza: déein – związuje i lýein – rozwiązuję (aram. asar – šera). Ta semantyka używana dość często w szkołach rabinistycznych miała potrójne zastosowanie. Najpierw oznaczała doktrynalną decyzję nauczyciela (rabbiego), co się przekłada na funkcję autorytatywnego (nieomylnego) nauczania Piotra i jego następców w zakresie prawd wiary. Po drugie „związywać i rozwiązywać” oznaczało w pragmatyce judaistycznej rozstrzygnięcie w świetle Tory godziwości czynu lub przedmiotu, co razem składa się na sferę wiary i moralności. Po trzecie „związywać i rozwiązywać” oznaczało decyzję władzy administracyjnej, które obowiązywały in externo et interno.