Wysłany:
2019-03-23, 23:08
, ID:
5399442
Zgłoś
Przypomniała mi mnie gdy ze słuchawkami na uszach robiłem w domu martwy ciąg....pech chciał że gdy schyliłem się po sztangę stanąłem na kablu i gdy miałem się wyprostować zrobiłem nagły powrót w druga stronę i wyj🤬em łbem w blat biurka.