Panie policjantki na ćwiczeniach
26
447
Takafura napisał/a:
Tyrolka w sumie okazała się pułapką. Coś mi sie wydaje że kobieta ją projektowała bo to pierwsza na świecie tyrolka bez różnic poziomów na starcie i mecie...
Przecież w końcu udało im się przejechać. Błędem było to, że chciały przejechać wszystkie naraz, co spowodowało zator, a lina ugięła się pod ciężarem i sprawiła, że rzeczywiście miały pod górkę, ale zawsze łatwo się mówi siedząc przed komputerem.
pytolsky napisał/a:
W razie draki wolałbym chyba, żeby przestępcy mnie zaj🤬i niż żeby ktoś wysłał mi na pomoc kobiety.
Może lepiej, żeby odstrzelili te elitarne policjantki.
No cóż, babsztyle nie ogarnęły, że ważny jest rozpęd i że trzeba pojedynczo, bo inaczej lina się ugnie bardziej niż normalnie. A pod górkę się nie da. Już tą pierwszą prawie ściągnęły z podestu...
Zbysław napisał/a:
Co basenowy tam wyławia po świniach?
Broń i osprzęt.
H................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
A jeśli myślicie, że przecież każdemu się może zdarzyć, to pomyślcie raz jeszcze. Do tych zawodów najpewniej wytypowali NAJLEPSZE i najbardziej sprawne fizycznie funkcjonariuszki. 99% policjantek miało słabsze wyniki w testach sprawnościowych, a ów jeden procent najlepiej przygotowanych fizycznie i najsprawniejszych mamy na powyższym materiale wideo... 
Walka z przestępczością zorganizowaną nie ma kategorii jak w sporcie (Męska Damska) Tam wymagane są najsilniejsze jednostki. Je to można nasłać na przedszkolaków, a i tu mogą się zaplątać we własne nogi. Jak one w ogóle się dostały do jednostki specjalnej, znowu lewackie wydziwianie czy dobrze obciągały.
motylekwbrzuchu napisał/a:
, chyba ciebie jakaś baba projektowała Właśnie o to tam chodziło, by współpracowały i odrobinę ruszyły bańką, a nie o bezmyślny zjazd w dół.
Mimo wszystko projektowano nas wszystkich bardzo podobnie choć efekty końcowe są rózne
Tak sobie myślę pod wpływem Twoich uwag że jeszcze bardziej by musiały ruszyć bańki gdyby miały pod ostro górę
Takafura napisał/a:
Tyrolka w sumie okazała się pułapką. Coś mi sie wydaje że kobieta ją projektowała bo to pierwsza na świecie tyrolka bez różnic poziomów na starcie i mecie...
Jakby zjeżdżały po kolei to by było dobrze ale nie w kupie siła no lina się zbytnio napieła (grawitacji nie oszukasz ) i zamiast choć jedna złapać się liny i jak małpka przechodzić to nie będą się trzymać tych tyrolek jak życia
Bardzo słuszna koncepcja. W Europie maskuje się nieudolność kobiet - dając jedną do zespołu i chłopaki jakoś sobie radzą z tą kulą u nogi, muszą jej bronić, o nią dbać i pilnować, żeby się nie postrzeliła. I ogólnie wychodzi, że zespół kiepski. A zespoły kobiece pokazają jasno i wyraźnie w czym problem.