W ramach przypomienie dla ludzi wypierających to co się stało
Nie licząc tych afer na miliony, cała reszta mi się podobała. Na ulicach pusto, w sklepach luźno, w autobusie nikt się na ciebie nie pcha, można swobodnie bąka puścić, bo w maseczce i tak nikt cię nie rozpozna.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.podpis użytkownika
czarna fortunaDokładnie tak! Nie musiałem przepychać się między bydłem w centrach handlowych, mogłem się naj🤬 i żona nie wyczuła, gdy przychodziłem do domu w maseczce z roboty. Faktycznie lepiej było w tramwaju puścić bąka niż zakaszleć, nawet do lasu miałem wściekłą ochotę się wybrać, ale potem znieśli zakaz i mi się odechciało... piękne czasy
acha, a antyszczepionkowców, wyznawców płaskiej ziemi i teorii spiskowych - j🤬.
Piąta dawka przyjęta?
Owieczki za covida nazywały nas foliarzami, a podczas wojny Rosji z ukrainą ruskimi trollami i botami.
Dumny z obu tych określeń.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.Oczywiście, a jak się mają twoi koledzy, którzy nie przyjęli żadnej? znicz na cmentarzu zapalony? grób wysprzątany?
IP zanotowane, wkrótce smutni panowie o 6 rano cię obudzą, nie zamykaj drzwi, szkoda zamka...