Wysłany:
2018-12-09, 4:18
, ID:
5333051
Zgłoś
@up ziomek z ochrony pewnie zjadł normalny posiłek, a kitajec(bo k🤬a widać z kilosa)(czyt. śmieć), który wp🤬lił miskę ryżu nawet k🤬a nie byłby wstanie postawić najmniejszego oporu, bo k🤬a najmniejszy wysiłek i się chłopak na ryj wyp🤬ala.
podpis użytkownika
"T. Komar, ps. Tomek, poszukiwany przemytnik międzynarodowy, (PL)Królewskiej Krwi, czyli naturalnego afrodyzjaku zwierzęcego, w Indonezji objętego ochroną, grozi mu kara pozbawienia wolności."