P馃がli膰 karetk臋
6
274
Te protesty wzbudzaj膮 tyle hejtu u zwyk艂ych ludzi, 偶e zaraz problem sam si臋 rozwi膮偶e. Jak policja b臋dzie musia艂a chroni膰 protestuj膮cych przez przemoc膮 ze strony normalnych ludzi, to dadz膮 sobie spok贸j.
Ale p馃がlisz. Spr贸buj w Polsce dosta膰 si臋 z pierwszej lepszej pipid贸wy do du偶ego miasta bez samochodu. I wyobra藕 sobie, 偶e dla wielu auto to kwestia by膰, albo nie by膰. Albo je藕dzisz samochodem do uczciwej pracy, albo wegetujesz na socjalu na jakim艣 zadupiu.
Antypolak666 napisa艂/a:
Samochodziarze to najwi臋ksze kaleki umys艂owe. A to tylko jeden z wielu przyk艂ad贸w. A w cebulandii to juz skale wyj馃がo z tymi debilami.
Ale p馃がlisz. Spr贸buj w Polsce dosta膰 si臋 z pierwszej lepszej pipid贸wy do du偶ego miasta bez samochodu. I wyobra藕 sobie, 偶e dla wielu auto to kwestia by膰, albo nie by膰. Albo je藕dzisz samochodem do uczciwej pracy, albo wegetujesz na socjalu na jakim艣 zadupiu.
OdbytBiskupa napisa艂/a:
Te protesty wzbudzaj膮 tyle hejtu u zwyk艂ych ludzi, 偶e zaraz problem sam si臋 rozwi膮偶e. Jak policja b臋dzie musia艂a chroni膰 protestuj膮cych przez przemoc膮 ze strony normalnych ludzi, to dadz膮 sobie spok贸j.
Ale p馃がlisz. Spr贸buj w Polsce dosta膰 si臋 z pierwszej lepszej pipid贸wy do du偶ego miasta bez samochodu. I wyobra藕 sobie, 偶e dla wielu auto to kwestia by膰, albo nie by膰. Albo je藕dzisz samochodem do uczciwej pracy, albo wegetujesz na socjalu na jakim艣 zadupiu.
Dok艂adnie. 10 lat temu by艂o sporo autobus贸w i przynajmniej jeden czynny przystanek w ka偶dej pipid贸wie, ale teraz to wo偶膮 nimi chyba ju偶 tylko dzieciaki do szk贸艂. Wi臋kszo艣膰 tych po艂膮cze艅 zlikwidowano, bo gminom si臋 to nie op艂aca艂o (ma艂o ludzi korzysta, wol膮 mie膰 samochody). Np. moja gmina zmieni艂a autobusy Solarisa na mini-busy 12 osobowe, bo wi臋cej w os贸b nimi nie je藕dzi艂o. Bywa艂y cz臋sto dni takie, 偶e ca艂y dzie艅 sam kierowca si臋 wozi艂 po ca艂ej gminie nawet, gdy przejazdy by艂y ca艂kowicie za darmo.
Rafao napisa艂/a:
Patrzcie na to:
Przywyk艂em do takiego czego艣. Sam dosta艂em 3 lata temu mandat od psa, b臋d膮c kierowc膮 w ZRM.
Co zrobi艂em? B臋d膮c na 艣rodku osiedla, o 3 w nocy 偶eby nie nap馃がla膰 ludziom po oknach stroboskopami, wy艂膮czy艂em o艣wietlenie. Psy te偶 by艂y wtedy wzywane, tak jak i stra偶, bo trzeba by艂o wy艂amywa膰 zamek. Na koniec c馃がj dopatrzy艂 si臋 偶e stoj臋 na zakazie i mam wy艂膮czone sygna艂y 艣wietlne i d藕wi臋kowe, wi臋c prawo obowi膮zuje mnie normalnie.
Nie interesowa艂o go 偶e mieli艣my zapakowane pacjentk臋 z podejrzeniem zawa艂u (z tego co pami臋tam to faktycznie mia艂a zawa艂) i musimy j膮 jak najszybciej przetransportowa膰.
Mandacik musi by膰.
Im si臋 nie da wyt艂umaczy膰 偶e zawsze celem nadrz臋dnym powinno by膰 ludzkie 偶ycie.
A s艂owa "s艂u偶y膰 i pomaga膰" rozumiej膮 przez s艂u偶enie g贸rze i pomaganie sobie samym poprzez branie w 艂ap臋.
