Wysłany:
2013-03-16, 9:37
, ID:
1942572
2
Zgłoś
Widzieliście średnią wieku? Toż to 60+!
Młodych prawie nie widać. A to dlaczego? A dlatego, że starsze osoby kupno w markecie traktują jako sposób na życie. Rozrywka, taka jak teatr czy kino. Lekka nutka adrenaliny.
Bieda? Nie sądzę. Duża część tych ludzi nachapała się za komuny dobrze. 13-stki , nagrody za realizację planu, lewe interesy, wczasy pod gruszą... A później wcześniejsza emeryturka i od wieku 55 lat praca na czarno w portierni.
Tak nauczeni żyć? Również nie sądzę. Komuna nie była święta, trzeba było umieć kombinować i czasem podzielić się. Sporo starszych ludzi (na zachodzie Polski to może i nawet 99%) pochodzi ze wsi. Wychowywani byli w imię katolickiej wiary. Trzeba było się zachowywać po Bożemu... Takie czasy.
Głupota? Ta opcja najbardziej mi odpowiada. Są to ludzie, którzy niestety mają bardzo wątpliwe wykształcenie - czasami jedną - dwie klasy podstawówki. Moi dziadkowie urodzili się przed wojną, więc dorastali w okresie wojny/powojennym. Rodzice wysyłali do szkoły, aby umieć się podpisać i przeczytać pismo święte. Potem na rolę, a nie marnować czas w szkolnej ławie.
I tak o to, starsze osoby nie zostały nauczone myślenia w takiej formie, w jakiej my znamy. Nie znają rozbudowanego systemu zysku i strat. Znaleźli się w ustroju, w którym mają wszystko. I zwyczajnie nie potrafią się znaleźć.
Nie potrafią już nie kombinować, cudować. Lubią stać w kolejkach i szukać małych, społecznych afer. Market zastępuje im teatr, operę i kino, do którego nie chodzą, bo niestety nic by z tego nie zrozumieli... Smutny fakt.
Dom - Kościół - Market - Ławka w parku - Dom