majeńka napisał/a:
A widziałeś kiedyś dobrego sebixa, BLMa, księdza, kacapskiego sałdata, mułłę? To są grupy 100% patologiczne.
Można spotkać dobrego żula (chleje i zbiera makulaturę ale nie kradnie), dobrego gangusa (morduje tylko przeciwników z innych gangów, haracze za ochronę zapewniają ci faktyczną ochronę), itp — ale bajek o porządnych księdzach mi nie opowiadaj.
Kiedyś miałem robić coś z osuszaniem budynku dla jednego księdza.
Zapowiedziałem widełki cenowe.
Po robocie już miał przygotowaną w kopercie najwyższą kwotę. Bez żadnego gadania.
Jak pewna para chciała ochrzcić dziecko, a dla zmniejszenia kosztów od razu wziąć ślub, , księża odmawiali im, to ten powiedział tylko: "Super pomysł!" i załatwił sprawę.
Było więc takich przykładów...